10 lutego 2010

Najładniejszy zeszyt


Jakiś czas temu Rada Rodziców ogłosiła konkurs na najładniejszy zeszyt i zaprosiła do niego dzieci z klas 1 - 3.
Ładnych zeszytów w naszej klasie nie brakuje... bardzo wiele dzieci stara się ładnie go prowadzić. Mogłam wybrać tylko dwa zeszyty. Najładniejszy, pod względem pięknych, równiutkich literek, równo przyklejanych i pokolorowanych obrazków i wypracowanych pod każdą lekcją szlaczków, i to od samego początku, czyli od września, był zeszyt:
Kasi I. oraz Bartka H.
Natomiast nie można było nie zauważyć zeszytu Julki Z. która zrobiła bardzo duże postępy w prowadzeniu swojego zeszytu i ona też zasługuje na pochwałę.
Gratuluję!
A wszystkim zawiedzionym dzieciom, które nie zostały wyróżnione obiecuję, że będę się bacznie zeszytom przyglądać, może znowu będą jakieś nagrody? Pamiętajmy, że zeszyt to wizytówka każdego ucznia!
 
To tylko niektóre kartki z najładniejszych zeszytów. A najładniejszy zeszyt to taki, który z wielką przyjemnością bierze się do ręki.
Te właśnie takie są.