13 czerwca 2010

Festyn rodzinny 12 czerwca

Na festynie bawiliśmy się jak co roku. Tylko jakby ciszej i mniej licznie? Dlaczego? Może bardzo upalna aura nie sprzyjała wyjściom na świeże powietrze. Ale ci, którzy byli obecni, nie narzekali. Było mnóstwo pysznych ciast upieczonych przez rodziców. Było mnóstwo nagród w loterii fantowej. I kiełbaska z grilla, smalczyk, konkursy sportowe, występy, i wiele innych atrakcji. Odwiedzili nas policjanci, strażacy i strażnicy miejscy. Strażacy ochłodzili rozgrzane głowy zimnym prysznicem. Działo się! Zbieraliśmy na szafki ubraniowe dla uczniów. Ile zebraliśmy? Teraz musimy wszystko policzyć...
Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy pomagali na festynie i przyczynili się do tego, że imprezę zaliczamy do udanych!!!